Szukając obudowy na mojego pierwszego w życiu iPhona, zaczęłam mało rozsądnie od przeglądania dostępnych modeli na stronach z bardziej lub mniej oryginalnymi „casami”. Po 18-stronie z lodami w wafelkach, Justinem Biberem, palmami, prawie zabawnymi kotami, postanowiłam zmienić taktykę. Zadałam sobie kluczowe pytanie – co chcę oglądać codziennie po przebudzeniu, w pracy i przed snem? Bez chwili zawahania pojawiła się odpowiedź – LASTRYKO!
Tak właśnie – dokładnie – ten socjalistyczny nibymarmur, prawiegranit, ciągle nielubiony w Polsce cementowy zlepek różnych materiałów. A z drugiej strony popularna posadzka spotykana swojej luksusowej wersji w weneckich willach czy międzywojennych kamienicach.
Ku braku mojego zaskoczenia i jednocześnie nadziei pokładanej w polskich i chińskich designerach, oczywiście na żadnej polskiej stronie nie znalazłam ani jednej obudowy z lastryko. Pewnie dlatego, że powszechne zainteresowanie tym materiałem pojawi się u nas za 10 lat, bo od co najmniej 10, lastryko w nowej odsłonie króluje na zagranicznych stronach i portalach.
I tu warto zrobić wtręt o tym, jak bardzo doceniany, przez co stale obecny jest ten cudowny budulec, zwłaszcza w południowej Europie. Włoskie terazzo to prawdziwy rarytas, zdobiący posadzki i hole oraz patia najdroższych kamienic. Ale nie w Polsce. Hasło: „lastryko” pojawia się wciąż w zestawieniu ze zdjęciami reklamującymi zakłady pogrzebowe. W Polsce nadal kojarzy się z PRL-em i złotą posadzkową trójcą stanowiącą lastriko w zestawieniu z linoleum, płytkami PCV.
A prawda jest taka, że jest to stary jak świat, przepiękny i niezwykle stylowy materiał, który w Polsce podawany był w swojej najmarniejszej odsłonie, a jak każdy produkt potrzebuje odpowiedniej formy i wykończenia. Efekt może być piorunujący, a przede wszystkim bardzo elegancki!
Wracając do obudowy mojego pierwszego w życiu iPhona – znalazłam to o co mi chodziło – co prawda na stronach zagranicznych, które na szczęście mają jednak w swojej ofercie wysyłkę do Polski 🙂
https://society6.com/cases/iphonex
http://atoichi.com/en/18-iphone-case
– przepiękne obudowy, niebanalne wzornictwo. Na przykład takie:
I wreszcie ona – moja nowa obudowa! Przedstawcie się 😉
Lastryko jest bardzo niedoceniane, a ja je tam lubię za te nietypowe kolory i wzory jakie nam serwuje przez ostatni czas. 🙂